Tatry latem to wspaniała przygoda, jednak od naszego przygotowania zależy, czy będzie udana.
Najważniejsze jest odpowiednie dobranie trasy do własnych umiejętności i kondycji, by nie wspominać wyjścia jako katorgi. Radość z wędrowania skutecznie odebrać nam może również źle dobrane obuwie. Buty w góry muszą być wygodne, zakrywać palce. Co do wysokości opinie są przeróżne, jedni wolą wysokie, inni krótkie podejściówki. To, czego nie zalecam, to wysokie twarde buty na najtrudniejsze szlaki, czyli np. Orlą Perć. Tam stopa musi być gibka i dobrze się trzymać na skale, więc najlepszy będzie but krótki, z odpowiednią gumą do wspinaczki pod czubami. Oprócz wygodnego obuwia dobrze jest zadbać o tak samo komfortowy plecak, który pomieści wszystkie niezbędne przedmioty i nie spowoduje bólu kręgosłupa.
Co zawsze powinno się znaleźć w plecaku tatrzańskiego turysty?
- Kurtka przeciwdeszczowa – pogoda w Tatrach bywa bardzo kapryśna. Nie zapomnijmy też o nieprzemakalnym tropiku dla plecaka.
- Czołówka ze sprawdzonymi bateriami – co, jeśli nie zdążysz wrócić przed zmrokiem?
- Prowiant – kanapki, batony, owoce.
- Zapas picia na cały dzień – szczególnie ważny w upały, woda z potoków nie nadaje się do spożywania.
- Mapa – by nie pobłądzić oraz tym samym nie przedłużyć i utrudnić wędrówki.
- Apteczka – koniecznie z folią nrc, która nie dopuści do wychłodzenia w przypadku przymusowego postoju. Pamiętajmy – srebrnym do ciała grzeje, a dokładniej - odbija ciepło generowane przez człowieka. Dobrze jest zabrać leki, których używamy na co dzień, czasem niemożliwym jest zejście na noc ze schroniska z uwagi na przeciągające się burze.
- Cieplejsze ubranie – temperatura potrafi nagle spaść o 20 stopni.
- Okulary przeciwsłoneczne, okrycie głowy i krem z wysokim filtrem – kto z nas lubi zmarszczki i przebarwienia? Nie mówiąc o udarze cieplnym. Gdy jest bardzo upalnie można czapkę czy chustę zmoczyć w lodowatym potoku, będzie przyjemnie chłodzić.
- Rękawiczki z wyściółką skórzaną – szczególnie, jeśli w planach Orla Perć lub Rysy od strony polskiej, unikniemy otarcia dłoni o łańcuchy.
- Woreczek na własne śmieci – w Tatrach nie znajdziecie śmietników z uwagi na ochronę zwierząt.
- Pieniądze – wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego jest płatny, a i schroniskowa szarlotka skusi niejednego.
- Dowód osobisty.
- Telefon – z zapisanym numerem ratunkowym do TOPR - 985 lub 601 100 300 oraz słowackiego HZS - 18300
- Ubezpieczenie na ratownictwo w Słowacji - jeśli wędrujemy po stronie słowackiej lub szlakiem granicznym.
Co również się przyda podczas wycieczki w Tatry, ale nie jest niezbędne?
- Powerbank – by podładować dość szybko rozładowujący się w takich pięknych okolicznościach telefon.
- Parasol – na prostych szlakach i podczas bezwietrznych ulew – najskuteczniejszy.
- Kije trekkingowe – znacznie ułatwiają schodzenie odciążając kolana. Pamiętajmy, że jeśli będziemy się wspinać, kije muszą być przytroczone do plecaka.
Nie zapomnijmy też o powiadomieniu najbliższych lub właścicieli kwatery o naszym celu wędrówki, a jeśli go zmienimy w trakcie wycieczki - również o tym poinformujmy.
Na wycieczki wychodźmy wcześnie rano, na te dłuższe nawet o świcie – latem Tatry nawiedzają burze w godzinach obiadowych (ok 13-ej) i wtedy powinniśmy być już w bezpiecznym miejscu. Gdy jest taka możliwość – przed najdłuższymi wycieczkami śpijmy w schronisku, skróci to czas podejścia i zwiększy bezpieczeństwo. Nie każde z nich udziela noclegu zastępczego (tzw. gleby), dlatego przed wyprawą koniecznie sprawdźcie na jakich zasadach działają obiekty na zaplanowanej trasie.
W okresie przejściowym, wiosną i jesienią, gdy w miastach mamy piękną pogodę, wytopione śniegi, w górach może trwać jeszcze zima. Koniecznym jest sprawdzenie sytuacji panującej na szlakach przed wyprawą, gdyż niezbędnym może okazać się zabranie sprzętu zimowego – raków, czekana oraz lawinowego abc. Istnieje wiele stron internetowych prezentujących aktualne warunki panujące w górach, np. kamerki na stronie Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego czy komunikat turystyczny na stronie TPN.
Przede wszystkim zabierzmy jednak ze sobą świetny humor i dużą dawkę cierpliwości, gdyż bez nich może być ciężko odnaleźć się w tłumach odwiedzających tatrzańskie szlaki.