Zamek Chojnik pętlą z Jagniątkowa

Długość trasy: 10,56 km
Czas przejścia: 3h 38m
Trudność: Wymagająca

Trasa, na której na każdym kroku towarzyszy nam historia, wiatr niesie echo rycerskich pojedynków, wśród skał słychać stukot kopyt, przez szum liści przebija się sygnał lokomotywy „złotego pociągu” jadącego po dawno nieistniejących torach. Kiedy po szlakach snują się mgły, na przełęczy wśród drzew rozbrzmiewa dźwięk dzwonu, a za zakrętem możemy wpaść na staruszka z długą brodą i laską. Jeżeli będzie miał dobry humor, to kto wie, może obdarować nas złotą bryłką pirytu lub fioletowym ametystem ze swojego skarbca.

Jagniątków ul. Karkonoska 95 – Piekielna Dolina – Głazowisko – Przełęcz Żarska -  zamek Chojnik – Zbójeckie Skały – Sobieszów – Przełęcz Cmentarzyk – Grzybowiec –  Jagniątków ul. Karkonoska 95

Autor:
Anna Spiczak

Anna Spiczak

Pilot wycieczek krajowych i zagranicznych

Plan wycieczki

  1. Wędrówkę rozpoczynamy na przystanku MZK Jelenia Góra, koło Hoteliku Pod Dębem, stamtąd podążamy za oznaczeniami zielonego i niebieskiego szlaku przez most na Wrzosówce. Po chwili szlaki rozchodzą się, my skręcamy w lewo i wędrujemy zielonym szlakiem zboczem Góry Żar do Piekielnej Doliny i Głazowiska.
  2. Mijamy rozdroże szlaków przy Głazowisku wspinając się zielonym szlakiem w stronę zamku, aby na Przełęczy Żarskiej skręcić w lewo na szlak żółty , który kamiennymi schodkami doprowadza nas do bramy Chojnika.
  3. Stamtąd schodzimy czarnym szlakiem przez Zbójeckie Skały do Sobieszowa, gdzie skręcamy w ul. Myśliwską, wchodząc na niebieski szlak , który doprowadzi nas przez Przełęcz Cmentarzyk na Grzybowiec.
  4. Kontynuujemy wędrówkę skręcając w lewo, wybierając szlak zielony , który doprowadzi nas do miejsca, gdzie rozpoczęliśmy wędrówkę.

Atrakcje i walory krajobrazowe

  1. Jagniątków – najwyżej położona dzielnica Jeleniej Góry została założona w 1650 r. przez czeskich protestantów, którzy uciekli na śląską stronę Karkonoszy przed prześladowaniami religijnymi. Nazywała się wtedy Agnetendorf. Najsłynniejszym mieszkańcem wioski był niemiecki noblista Gerhard Hauptmann, autor słynnych „Tkaczy”. Dzisiaj miejscowość jest idealną wakacyjną destynacją dla tych, którzy chcą odpocząć od hałasu i tłumów Karpacza czy Szklarskiej Poręby.
  2. Dąb Pokoju – pozostałość pomnika wojennego, kiedyś obok stał jeszcze kamienny pomnik z wykutym mieczem i datami: 1914 - 1918. Na słupkach ogrodzenia dębu od strony drogi są widoczne po dziś napisy „Friedens Eiche” (Dąb Pokoju) i data 1871.
  3. Piekielna Dolina – malownicza dolina między górą Żar (680 m n.p.m.) a górą Chojnik  (622 m n.p.m.), według legendy to właśnie w jej otchłań spadali, z górującego nad doliną granitowego urwiska, rycerze starający się o rękę kasztelanki Kunegundy. Podobno w księżycowe noce można tu spotkać widma pechowych zalotników.
  4. Głazowisko – rozległa formacja skalna na południowo-zachodnim stoku Chojnika, niektóre z granitowych głazów mają nawet 10 m długości. Ponieważ teren leży w bezpośredniej bliskości uskoku tektonicznego, najprawdopodobniej oderwały się one z urwiska górującego nad Piekielną Doliną w czasie wstrząsów sejsmicznych.
  5. Ścieżka Kunegundy – fragment zielonego szlaku, wijąca się między kamieniami Głazowiska kręta ścieżka, którą według legendy wytyczyły pijane winem konie drużyny rycerskiej kasztelana na Chojniku, ojca Kunegundy.
  6. Kunegunda i jej pośladki – legenda głosi, że w księżycowe noce w ruinach Chojnika pojawia się Biała Dama. Ma to być córka jednego z kasztelanów zamku. Jej imię ma pochodzić od kunwi z winem, którym to winem raczył się obficie tatuś kasztelan z rozpaczy, że nie urodził mu się syn. Córka, chcąc wynagrodzić ojcu rozczarowanie, zaczęła zachowywać się jak młody rycerz. Sama dowodziła zamkową drużyną, sprawowała sądy nad poddanymi i przyrzekła, że wyjdzie tylko za rycerza, który w pełnym rynsztunku konno objedzie zamkowe mury. Rzut oka na wąskie blanki i wysoki stołp pozwala domyślić się, jaki był procent śmiertelności wśród kandydatów do ręki panny. Aż zjawił się jeden, rozkochał w sobie kasztelankę, spełnił warunek i… rzuciwszy jej w twarz rękawicę pokazał dłoń, na której błyszczała obrączka, po czym odjechał. Panna z rozpaczy rzuciła się z wieży w otchłań piekielnej doliny, a z racji ówczesnej mody na obfite spódnice wiatr porwał ją i cisnął o pobliskie skały z taką siłą, że na jednym z kamieni odbiły się jej pośladki. Dwa charakterystyczne wgłębienia można na tym kamieniu podziwiać do dziś.
  7. Chojnik (Kynast, Chojnasty) – warownię na szczycie granitowego urwiska postawił w XIV w. książę świdnicko-jaworski Bolko II Mały, wnuk Władysława Łokietka. Po jego śmierci otrzymał go we władanie ród Schaffgottschów. Z powodu swego położenia i potężnych murów zamek nigdy nie został zdobyty i zniszczony. Ale to, czego nie dokonał człowiek, sprawił żywioł w ciągu zaledwie kilku godzin. 31 sierpnia 1675 w wieżę uderza piorun, zamek płonie i zamienia się w ruinę. Z elementów drewnianych przetrwała jedynie belka nad bramą, którą do dzisiaj można oglądać. Romantyczne mury stały się atrakcją dla kuracjuszy z pobliskich Cieplic i obowiązkowym punktem niedzielnych wycieczek. Za odpowiednią opłatą można było zostać wniesionym na szczyt w lektyce i poczuć się jak królowa Marysieńka, która właśnie w ten sposób zwiedzała ruiny. W XIX w. na zamku powstała gospoda, która działa do dziś. Działa tu również Bractwo Rycerskie i odbywają się zawody kusznicze. Według badaczy na Chojniku znajduje się również jeden z czakramów – kamieni mocy.
  8. Panorama Karkonoszy i Kotliny Jeleniogórskiej – stołp czyli wieża Chojnika stanowi jeden z najlepszych punktów widokowych w Polsce. Kiedy wespniemy się po kamiennych schodkach i wejdziemy przez niskie drzwi (uwaga na głowę!) roztoczy się przed nami panorama całego pasma Karkonoszy, Gór Izerskich, Rudaw Janowickich, Gór Kaczawskich i Kotliny Jeleniogórskiej.
  9. Skalny Grzyb – charakterystyczna granitowa skała leżąca przy rozwidleniu szlaków czerwonego i czarnego. Miliony lat działania wiatru i wody wyrzeźbiły kształt głazu, który jest jednym z najchętniej fotografowanych w Karkonoszach.
  10. Zbójeckie Skały i Dziurawy Kamień – idąc tym szlakiem musimy zdać sobie sprawę, że depczemy po głazach mających 300 mln lat! Możemy zaobserwować tu bardzo urozmaiconą rzeźbę: liczne baszty skalne, kociołki wietrzeniowe, jaskinie. Najsłynniejsza z nich – Dziurawy Kamień – ma ok. 20 m długości i jest najdłuższą tego typu jaskinią w Karkonoszach.
  11. Sobieszów – wieś założona w XIV w. przez Schaffgottschów, właścicieli Chojnika, jako Hermsdorf am Kynast. W 1976 r. stała się dzielnicą Jeleniej Góry . Dziś jest siedzibą dyrekcji Karkonoskiego Parku Narodowego. Górująca nad miastem góra Sobiesz jest jednym z miejsc wskazywanych jako miejsce ukrycia „złotego pociągu” z czasów II wojny światowej.
  12. Przełęcz Cmentarzyk (590 m n.p.m.) – między szczytami Sobiesza i Trzmielaka. Malownicza łąka, na której najprawdopodobniej urządzono kiedyś cmentarz ofiar zarazy, jaka nawiedziła osadę w pobliskiej Cichej Dolinie. Przez wieki z ruin osady do cmentarza w bezksiężycowe noce szedł kondukt zjaw. Dopiero dźwięk nowo ufundowanego dzwonu w kościele w Sobieszowie zakończył upiorne pielgrzymki.
  13. Skarbczyk i Gromiska – grupy skał według podań związanych z Karkonoszem – Duchem Gór. Pod skałami Skarbczyka znajdować się miał skarbiec, a na Gromiskach swoją siedzibę miały nieczyste siły, które strzegły skarbów, ciskając w zbyt ciekawskich gromami.
  14. Grzybowiec (751 m n. p. m.) – na rozległej polanie pod szczytem stoi opuszczony budynek schroniska o niebanalnej historii. Jego pierwszym właścicielem był Otto von Bismarck, kanclerz Niemiec. Od niego zresztą wzięła się ówczesna nazwa tego szczytu – Bismarckhöhe. Był to popularny cel wycieczek, goście mogli wypoczywać na tarasie, podziwiać panoramę i sprawdzać odbicie echa. Zimą największą atrakcją były zjazdy saniami rogatymi do pobliskiego Jagniątkowa. W czasie II wojny mieścił się tu ośrodek wypoczynkowy Luftwaffe. Później budynek przemianowano na schronisko „Drzymała”, które przez lata zmieniało właścicieli. Grzybowiec był uważany za jedno z potencjalnych miejsc ukrycia Bursztynowej Komnaty.

Warianty i modyfikacje

  1. Trasę można przejść również w odwrotnym kierunku, ale wtedy należy się liczyć z ostrym podejściem na czarnym szlaku przez Zbójeckie Skały.
  2. Można nieco skrócić trasę, na rozdrożu szlaków pod Trzmielakiem skręcając w lewo w nieoznakowaną ścieżkę, która doprowadzi nas do zielonego szlaku.

Wskazówki praktyczne

  1. Do Jagniątkowa możemy dojechać autobusem MZK nr 15 z dworca PKP w Jeleniej Górze. Przystanek jest tuż przy wejściu na szlak. Przystanek powrotny znajduje się 200 metrów dalej.
  2. Jeżeli przyjeżdżamy samochodem, możemy, za zgodą właścicieli i niewielką opłatą, zostawić go na parkingu przy Hoteliku Pod Dębem.
  3. Z usług gastronomicznych możemy skorzystać w Jagniątkowie, na zamku Chojnik (karczma zamkowa nie zawsze działa, przed wizytą najlepiej zajrzeć na ich stronę, żeby upewnić się co do godzin otwarcia facebook.com/karczmachojnik) i w Sobieszowie.
  4. Zamek leży na terenie enklawy Karkonoskiego Parku Narodowego, obowiązują bilety wstępu do parku. Na tej trasie najlepiej kupić je przez internet, w sezonie wakacyjnym pracownik sprzedający bilety stoi również przy kamiennej furcie na żółtym szlaku z Przełęczy Żarskiej.
  5. Zaraz za kamienną furtą, po prawej, jest ścieżka, którą możemy dojść na słynne „Pośladki Kunegundy”. Z tego punktu widokowego wychodzą świetne zdjęcia zamku.
  6. Niezależnie od biletów wstępu do KPN, aby wejść do zamku Chojnik należy również kupić bilet. Kasa mieści się  nad bramą wejściową do zamku. Można płacić kartą, ale nie zawsze jest zasięg, warto mieć przy sobie gotówkę. Wewnątrz ruin można wysłuchać legendy puszczanej przez głośniki i wejść na wieżę, z której roztacza się niezrównana panorama. Warto pamiętać, że ostatnie wejście do zamku jest 30 minut przed zamknięciem. Godziny otwarcia na stronie szlakzamkowipalacow.eu/project/zamek-chojnik
  7. Odcinek czarnego szlaku od Kamiennego Grzyba do Dziurawego Kamienia jest dosyć stromy, prowadzi również przez skały. Bardzo przydadzą się tam kijki trekkingowe, szczególnie osobom z krótszymi nogami.
  8. Odcinek z Jagniątkowa do Głazowiska to leśna ścieżka, niezbyt często uczęszczana, później szlak prowadzi kamiennymi schodkami aż do zamku. Czarny szlak do Sobieszowa to po części droga utwardzona granitową kostką, po części leśna dróżka, a odcinek przez Zbójeckie Skały to zejście po głazach. Niebieski szlak z Sobieszowa to początkowo droga asfaltowa, która później przechodzi w leśny szlak. Wszystkie te odcinki po deszczu mogą być śliskie i błotniste.
  9. Jeżeli chcemy przejść środkiem Dziurawego Kamienia wejście znajduje się na końcu Zbójeckich Skał, po lewej stronie (jeżeli idziemy od strony zamku). Jest oznaczone strzałką. Wyjście to czterometrowy komin mniej więcej w połowie głazowiska. Do jego przejścia nie potrzeba specjalnego sprzętu, ale na pewno trzeba się liczyć z wilgocią i błotem wewnątrz. W środku są dwa  skalne progi, wysokie na ok. 40 cm. Przyda się latarka, żeby się o nie nie potknąć. W wyjściowym kominie są miejsca pozwalające na postawienie całej podeszwy buta, wychodzi się jak po drabinie.
Tak
Tak
10.56 km
333.76 m
591.36 m
591.36 m
16/30 (wymagająca)
(współczynnik obliczony automatycznie, funkcjonalność eksperymentalna)
3h 38m
(dla tempa marszu 4 km/h)

Mapa

(profil wysokości oglądany na małych ekranach może sprawiać wrażenie, że trasa jest bardziej stroma niż w rzeczywistości jest)
Zaloguj się, aby pobrać plik GPX
footer img