Długie, Radocyna, Ożenna pętlą z Grabiu – śladami Wielkiej Wojny i nieistniejących wsi
Długa, ale warta wysiłku trasa na pograniczu polsko-słowackim, w południowej części Beskidu Niskiego. Podczas wędrówki przemierzymy malownicze doliny po opuszczonych wioskach łemkowskich, w których zachowało się sporo śladów po dawnych mieszkańcach. Będzie też okazja odwiedzenia kilku cmentarzy z okresu I wojny światowej. Na trasie: rozległe łąki, sielskie krajobrazy i odludne pasmo graniczne.
Grab – Wyszowatka – Przełęcz Długie – Długie – Radocyna – Przełęcz pod Zajęczym Wierchem – Przełęcz Beskid nad Ożenną – Przełęcz Kuchtowska – Ożenna – Grab
Plan wycieczki
- Wycieczkę zaczynamy pod kościołem Matki Bożej Śnieżnej w Grabiu. Kierujemy się drogą na północ, w kierunku Krempnej. Po ok. 500 metrach skręcamy w lewo w stronę Wyszowatki. Mijamy ładną murowaną kapliczkę z 1924 roku, po przeciwnej stronie drogi sklep spożywczy. Nieco dalej rozciągają się zabudowania dawnego zakładu rolnego PGR. Wędrujemy wygodną drogą przez teren dawnej wsi delikatnie pod górę.
- Dochodzimy do przełęczy Długie, gdzie znajduje się charakterystyczny krzyż oraz wiata odpoczynkowa. Roztacza się stąd ładny widok na okolicę. Kontynuujemy wędrówkę, po lewej stronie mijamy symboliczne drzwi postawione w miejscu nieistniejącej wsi Długie. Nieco dalej, po prawej stronie – cmentarz wojenny nr 44 zaprojektowany przez Dušana Jurkoviča. Niedaleko Wisłoki, po prawej stronie drogi, nieco w głębi, znajduje się stary cmentarz łemkowski, a na nim kilka kamiennych nagrobków.
- Przechodzimy przez Wisłokę i skręcamy w lewo. Będziemy wędrować teraz szlakiem żółtym . Mijamy Ośrodek Lasów Państwowych „Radocyna”. Na rozwidleniu dróg stoi drewniany krzyż upamiętniający zniesienie pańszczyzny. Kontynuujemy wędrówkę szeroką, szutrową drogą. Po lewej stronie mijamy bobrowiska. Dochodzimy do symbolicznych drzwi w miejscu nieistniejącej wsi Radocyna. Po chwili szlak żółty skręca w prawo, w kierunku Koniecznej, my dalej prosto.
- Jesteśmy na terenie dawnej wsi Radocyna. Po lewej stronie mijamy zrujnowany budynek łemkowskiej szkoły. Nieco dalej cerkwisko – miejsce po rozebranej cerkwi, cmentarz wiejski z dobrze zachowanymi kamiennymi nagrobkami oraz cmentarz wojenny nr 43. Wędrujemy w górę doliny, na tym odcinku będzie nam towarzyszyć szlak cmentarny oznaczony biało-czarnym kwadratem . Mijamy wiatę odpoczynkową i dochodzimy na przełęcz pod Zajęczym Wierchem. Skręcamy w lewo.
- Czeka nas teraz dłuższy odcinek wiodący przez lasy, granicą polsko-słowacką. Wędrujemy szlakiem niebieskim (to fragment długodystansowego szlaku Rzeszów – Grybów) oraz słowackim szlakiem czerwonym. Po ok. 1 h 20 min. marszu dochodzimy na przełęcz Beskid nad Ożenną (w tym miejscu możemy skrócić wycieczkę i skręcić za znakami niebieskiego szlaku do Ożennej).
- Wędrujemy dalej pasmem granicznym przez las, trzymając się czerwonego szlaku słowackiego . Przez Czeremchę (670 m n.p.m.) docieramy do skrętu w lewo – w tym miejscu odbija szlak żółty do Ożennej, nieco dalej w prawo odchodzą niebieskie znaki do słowackiej miejscowości Roztoky. Po ok. 15 minutach marszu dochodzimy na przełęcz Kuchtowską.
- Opuszczamy pasmo graniczne i skręcamy w lewo na szlak zielony w kierunku Ożennej. Wędrujemy przez łąki z ładnym widokiem na okolicę. Mijamy drewniany schron. Dochodzimy do brodu na potoku Ryjak. Za potokiem mieszczą się budynki dawnego PGR-u w Ożennej. Po prawej stronie miejsce po cerkwi, nieco dalej cmentarz wiejski i cmentarz wojenny nr 3.
- Dochodzimy do rozwidlenia dróg. Opuszczamy szlak zielony i skręcamy w lewo. Po ok. 200 metrach dochodzimy do drogi wojewódzkiej nr 992. Skręcamy w prawo i maszerujemy szosą. Po drodze możemy jeszcze skręcić na cmentarz wojenny nr 5 w Grabiu oznaczony drogowskazem. Po ok. 30 min. docieramy pod kościół MB Śnieżnej, gdzie kończymy wycieczkę, zamykając pętlę.
Atrakcje i walory krajobrazowe
- Nie zachowało się prawie nic z niegdysiejszej wsi Wyszowatka, którą w dwudziestoleciu międzywojennym zamieszkiwało ponad dwieście osób. Obecnie w krajobrazie dominują zabudowania dawnego PGR-u (powstałego w latach pięćdziesiątych XX wieku) i ogromne połacie łąk, na których przez większą część roku wypasane jest bydło. Z dawnej wsi zachowały się m.in. dwa kamienne krzyże z 1904 roku oraz ładna murowana kapliczka z 1924 roku. Przez górną część doliny wiedzie malownicza droga, którą można dojść do nieistniejącej wsi Długie.
- Długie to obecnie opustoszała dolina, w której zachowały się nieliczne ślady po dawnej, łemkowskiej wsi. Mieszkańców wysiedlono stąd w 1945 roku. Dziś w niezamieszkałej dolinie możemy odwiedzić cmentarz wiejski (znajdujący się niedaleko Wisłoki, po północnej stronie drogi), na którym zachowało się kilka kamiennych nagrobków. Warty odnotowania jest cmentarz wojenny nr 44 pięknie wkomponowany w krajobraz doliny, zaprojektowany przez Dušana Jurkoviča. Na cmentarzu pochowano żołnierzy armii austro-węgierskiej i rosyjskiej poległych w walkach w styczniu 1915 roku. Zwróćmy także uwagę na symboliczne drzwi stojące w miejscu nieistniejącej wsi. To piękne upamiętnienie dawnych mieszkańców tej ziemi.
- Radocyna była niegdyś dużą wsią łemkowską rozciągniętą na długości ponad 2 km, a jej zabudowania podchodziły niemal pod samo pasmo graniczne. Przed II wojną światową mieszkało tu prawie pół tysiąca osób. Przez kilka dziesięcioleci po wojnie dolina była prawie niezamieszkana, a na łąkach wypasano owce. Na terenie dawnej wsi zachowało się wiele pamiątek z przeszłości: liczne krzyże i kapliczki przydrożne, cmentarz wiejski z kamiennymi nagrobkami. Budynek szkoły w Radocynie postawiony staraniem Łemków w 1912 roku jest obecnie zrujnowany. 100 metrów na południe od skrzyżowania z żółtym szlakiem prowadzącym do Koniecznej znajduje się cerkwisko (miejsce, gdzie stała dawniej cerkiew). Nieco dalej cmentarz wojenny nr 43 z okresu I wojny światowej, na którym pochowano żołnierzy armii rosyjskiej i austro-węgierskiej. Projektantem tej wojennej nekropolii jest słowacki architekt Dušan Jurkovič.
- Ożenna położona jest blisko granicy polsko-słowackiej, w rozległej dolinie potoku Ryjak, pod przełęczą Kuchtowską. We wsi można jeszcze odnaleźć ślady po dawnych mieszkańcach, choć to, co najbardziej przykuwa uwagę, to smutne budynki PGR-u, który gospodarował tu od lat pięćdziesiątych XX wieku. Wtedy też rozebrano drewnianą cerkiew, która znajdowała się za ostatnimi zabudowaniami zakładu rolnego. W pobliżu warto zajrzeć na cmentarz wojenny nr 3, na którym pochowano żołnierzy poległych podczas I wojny światowej. W odnowionym budynku po byłej strażnicy granicznej działa obecnie Ośrodek Edukacji Ekologicznej.
Warianty i modyfikacje
- Jeśli mamy czas i zapas sił, to warto podejść do kilku cmentarzy wojennych z czasów I wojny światowej, które znajdują się w bliskiej odległości od naszej trasy. Cmentarze wojenne nr 1 i 2 znajdują się na północnych zboczach Czeremchy. Dojście do nich nie jest oznaczone w terenie, zatem odnalezienie ich może być sporym wyzwaniem. Najlepiej dotrzeć do nich, odbijając z zielonego szlaku w lewo na łąki, przed przejściem brodu na potoku Ryjak. Cmentarze te znajdują się w odległości ok. 80 metrów od siebie. Pochowano tu żołnierzy, którzy polegli w listopadzie 1914 roku podczas walk o przełęcze: Beskid nad Ożenną i Kuchtowską.
- Cmentarz wojenny nr 4 znajduje się niedaleko niebieskiego szlaku, przy drodze z Ożennej w kierunku granicy polsko-słowackiej, ok. 200 metrów na północny zachód od drogi wojewódzkiej nr 992. To piękne miejsce, z którego roztacza się ładny widok na okolicę. Cmentarz otoczony jest kamienno-ziemnym wałem, a nad całością góruje pomnik w kształcie wieży z krzyżem. Wojenną nekropolię zaprojektowali: Dušan Jurkovič i Adolf Kašpar.
- Trasę możemy znacząco skrócić, odbijając wcześniej z pasma granicznego: na przełęczy Beskid nad Ożenną skręcamy w lewo na szlak niebieski do Ożennej. W tym wariancie rezygnujemy z wędrówki pasmem granicznym przez lasy w masywie Czeremchy. Ostatni odcinek wycieczki pokonujemy asfaltem, drogą wojewódzką nr 992.
- Trasę możemy skrócić, odbijając z pasma granicznego za Czeremchą w lewo na szlak żółty , który dość szybko sprowadza do doliny potoku Ryjak i Ożennej.
Wskazówki praktyczne
- Do Grabia kursują autobusy z Jasła (przez Krempną). Kursy realizowane są przede wszystkim w dni powszednie. Samochód możemy zaparkować przy kościele Matki Bożej Śnieżnej w Grabiu (przy drodze wojewódzkiej nr 992) lub nieco dalej – przy budynku Ochotniczej Straży Pożarnej.
- Na trasie można skorzystać z gastronomii w Ośrodku Szkoleniowo-Wypoczynkowym Lasów Państwowych „Radocyna”. Ośrodek serwuje smaczną, domową kuchnię. Na miejscu można też zakupić drobne przekąski oraz wodę na drogę. Na polanie obok ośrodka jest wiata, w której można odpocząć i poczytać o ciekawych miejscach w okolicy.
- W miesiącach wakacyjnych działa baza namiotowa w Radocynie prowadzona przez Studenckie Koło Przewodników Górskich w Krakowie. Możemy tu odpocząć, schronić się na wypadek deszczu czy przybić pieczątkę w książeczce GOT.
- Sklep spożywczy znajduje się w Grabiu i Wyszowatce.
- Trasa wiedzie w terenie przygranicznym, a także granicą polsko-słowacką, zatem na wędrówkę zabierzmy dowód osobisty. Przez dłuższą część naszej wycieczki będziemy poza zasięgiem sieci komórkowej.
- Trasa jest urozmaicona pod względem nawierzchni: asfalt, droga szutrowa, malownicze łąki, ścieżki leśne. Na odcinku od przełęczy pod Zajęczym Wierchem do przełęczy Kuchtowskiej będziemy wędrować gęstym, bukowym lasem. To jeden z bardziej odludnych fragmentów naszej wycieczki, na którym być może nie spotkamy żadnego turysty. Podczas wędrówki czeka nas także przejście przez bród na potoku Ryjak w Ożennej.
- Na trasie znajduje się kilka wiat odpoczynkowych: na przełęczy Długie, przy ośrodku Lasów Państwowych „Radocyna”, na bazie namiotowej w Radocynie, w pobliżu przełęczy pod Zajęczym Wierchem. Warta uwagi jest porządna wiata (schron) przy zielonym szlaku, w dolinie potoku Ryjak w Ożennej – postawiona przez Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich w Rzeszowie, w której można zanocować.
- Podczas wycieczki możemy odwiedzić aż siedem cmentarzy z okresu I wojny światowej (nr 1, 2, 3, 4, 5, 43, 44). To dobra motywacja do zdobywania odznaki „Szlakami cmentarzy wojskowych I wojny światowej” ustanowionej przez PTTK Oddział w Tarnowie.
(współczynnik obliczony automatycznie, funkcjonalność eksperymentalna)
(dla tempa marszu 4 km/h)
Mapa
Najbliższe trasy
Ścieżka przyrodnicza „Kiczera” i szczyt Wysokie
Długość trasy: 3,36 km
Czas przejścia: 0h 54m
Trudność: Łatwa
Śladami nieistniejących wsi – Lipna i Czarne pętlą z Radocyny
Długość trasy: 12,52 km
Czas przejścia: 3h 50m
Trudność: Umiarkowana
Z Huty Polańskiej na przełęcz Mazgalica
Długość trasy: 5,18 km
Czas przejścia: 1h 34m
Trudność: Umiarkowana
Jaworzyna Konieczniańska z Koniecznej do Regietowa
Długość trasy: 11,33 km
Czas przejścia: 3h 39m
Trudność: Umiarkowana