Rawki i Krzemieniec z Przełęczy Wyżniańskiej

Plan wycieczki

1. Wycieczkę rozpoczynamy na parkingu znajdującym się na Przełęczy Wyżniańskiej, po zakupieniu biletów do Bieszczadzkiego Parku Narodowego udajemy się szlakiem zielonym w kierunku bacówki pod Małą Rawką.
2. Z bacówki zagłębiamy się w bukowy las i zaczynamy podejście na Małą Rawkę na początku łagodne, po pewnym czasie trochę bardziej strome.
3. Po osiągnięciu szczytu Małej Rawki wchodzimy na szlak żółty , by nim dotrzeć do Wielkiej Rawki.
4. Zaraz za szczytem jeszcze raz zmieniamy kolor szlaku, tym razem na niebieski (graniczny), by nim dotrzeć do styku trzech granic Polski – Słowacji – Ukrainy.
5. Wracamy na Przełęcz Wyżniańską tą samą drogą.

Atrakcje i walory krajobrazowe

1. Już z samego parkingu możemy podziwiać część Połoniny Wetlińskiej z najwyższą kulminacją Roh 1255m n.p.m. oraz masyw Połoniny Caryńskiej.
2. Idąc zielonym szlakiem w kierunku bacówki "Pod Małą Rawką" warto odwrócić się aby zobaczyć panoramę na całą Połoninę Caryńską z najwyższym szczytem o wysokości 1259m n.p.m., natomiast w kierunku wschodnim zobaczymy bardzo charakterystyczną grupę szczytów z najwyższą górą w Bieszczadach polskich Tarnicą 1346m n.p.m.
3. W bacówce „Pod Małą Rawką” można zatrzymać się na posiłek, choć lepiej zrobić to w drodze powrotnej. Bacówka została wybudowana w 1979 roku, takich obiektów w Bieszczadach powstało trzy.
4. Widoki z podejścia na Małą Rawkę 1271m n.p. obejmują: na północy pasmo połonin, na północnym wschodzie gniazdo Tarnicy, na południu pasmo graniczne, a w oddali na horyzoncie widać bardzo charakterystyczne pasmo Wyhorlatu po słowackiej stronie.
5. Jeśli będziemy szli na wiosnę tym szlakiem, kiedy już połoniny się zazielenią, warto zwrócić uwagę na północne zbocza Wielkiej Rawki. Kilka metrów od szczytu możemy zauważyć pas ciemniejszej zieleni, są to ślady umocnień z czasów pierwszej wojny światowej.
6. Na głównej grani Wielkiej Rawki znajduje się słup triangulacyjny, postawiony tu przez geodetów z Monarchii Austro-Węgierskiej. Kiedyś był on obudowany drewnem i można było na niego wejść, jednak warunki atmosferyczne zrobiły swoje. Ze szczytu Wielkiej Rawki rozciąga się wręcz niesamowita panorama. Widzimy wszystkie pasma, które podziwialiśmy z Małej Rawki, a jeszcze dochodzą nam Bieszczady Ukraińskie z najwyższym szczytem Pikuj 1408m n.p.m. oraz Połoniną Równą.
7. W punkcie styku trzech granic na szczycie Krzemieńca znajduje się granitowy obelisk. Dawniej była to granica z ZSRR, a o tym, że znajdujemy się na styku trzech granic informowała tablica, która bardzo często ginęła.

Warianty i modyfikacje

1. Jeżeli nie chcemy przechodzić z powrotem tą samą drogą, możemy dojść jedynie do węzła szlaków żółtego i niebieskiego pod Wielką Rawką, skąd schodzimy dość stromo niebieskim szlakiem do drogi Wetlina - Ustrzyki Górne. Po dotarciu do drogi możemy poczekać na prywatnego busa (które jeżdżą w sezonie letnim dość często, jednak bez rozkładu jazdy) lub wrócić pieszo na Przełęcz Wyżniańską. Możemy też liczyć na podwiezienie przez kierowców samochodów osobowych.

Wskazówki praktyczne

1. Jeśli nie mamy umówionego busa (prywatne) lepiej liczyć na siebie. Busy zabierają podróżnych dopiero kiedy mają co najmniej 50% obłożenia, chyba że wracają z trasy.
2. Do punktu startu naszej wycieczki możemy dostać się busem z Wetliny, jak i z Ustrzyk Górnych.
3. Bazą wypadową może być zarówno Wetlina, jak i Ustrzyki Górne, co nie przekreśla miejscowości leżących dalej np. Kalnicy czy już dużo dalej Cisnej.
4. W podstawowym wariancie trasy warto zatrzymać się przy zejściu w bacówce „Pod Małą Rawką” na obiad, przy małej grupie nie potrzeba jest rezerwacja. Bacówka dysponuje 30 miejscami noclegowymi, można także koło niej rozbić namiot.
5. Bardzo bardzo ważne: poruszając się granicą pod żadnym pozorem nie podchodzimy do ukraińskich słupków granicznych, nie robimy sobie przy nich zdjęć. Grozi to mandatem za nielegalne przekroczenie granicy.
6. Warto ze sobą zabrać dowód osobisty. Będziemy poruszali się w strefie przygranicznej oraz bezpośrednio przy samej granicy na odcinku Wielka Rawka - Krzemieniec, możliwa jest kontrola dokumentów. Osobiście spotkałem się z tym kilka razy na dziesiątki przejść, jednak dowód tożsamości nic nie waży, warto go mieć przy sobie.
7. Trasa naszej wycieczki przebiega po terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego, wiąże się to z wniesieniem opłaty za wejście.
8. Regulamin Parku zakazuje wprowadzania psów.
9. Wszystkie parkingi w Bieszczadach są płatne.