Polsko-czeska spacerowa pętla Trójstyku

Długość trasy: 5,48 km
Czas przejścia: 1h 40m
Trudność: Umiarkowana

Trójstyk granic Polski, Czech i Słowacji to “wschodząca gwiazda” wśród beskidzkich atrakcji turystycznych.

Zapraszamy na spacer do Trójstyku w formie pętli z odwiedzinami w czeskiej Herczawie, niewielkiej wiosce z urokliwą drewnianą zabudową. Spacer ma także charakter widokowy, ponieważ jedynie w niewielkim stopniu prowadzi lasem. Z trasy podziwiać możemy malownicze beskidzkie krajobrazy na terenie trzech państw.

Jaworzynka Trzycatek PKS - Łupienie - Herczawa - Trójstyk - Jaworzynka Trzycatek PKS

Autor:
Radosław Szczepanek

Radosław Szczepanek

Licencjonowany Przewodnik Beskidzki

Plan wycieczki

  1. Trasę zaczynamy na końcowym przystanku autobusowym w Jaworzynce, tzn. Jaworzynka Trzycatek. Skrzyżowanie szlaków jest zaraz obok wiaty przystankowej.
  2. Za znakami zielonego szlaku turystycznego (idziemy za kościół) przechodzimy przez polskie przysiółki góralskie (Szkawrany, Wawrzacze i Łupienie) i dochodzimy do państwowej granicy polsko-czeskiej.
  3. Na granicy skręcamy w lewo w czeski żółty szlak turystyczny do Trójstyku (kierunek Hrčava, Trojmezi).
  4. Żółtym szlakiem krążymy między zabudowaniami Herczawy, schodzimy do doliny (Gorilov potok, Valov potok) i docieramy ponownie do granicy polsko-czeskiej. Skrzyżowanie szlaków jest przy linii granicy.
  5. Przy granicy skręcamy w prawo (w dół) i po schodach schodzimy do właściwego Trójstyku.
  6. Z Trójstyku za znakami polskiego żółtego szlaku turystycznego wchodzimy do góry do Jaworzynki Trzycatku.
  7. Spacer kończymy na przystanku autobusowym Jaworzynka Trzycatek, czyli w miejscu startu wędrówki.

Atrakcje i walory krajobrazowe

  1. Jaworzynka (wraz z Istebną i Koniakowem) należy do gminy Istebna, która jako trzy wsie tworzy tzw. Trójwieś Beskidzką. Początki osadnictwa na terenie Jaworzynki sięgają początków XVII wieku. Pod względem dziedzictwa kulturowego, najlepiej mówić o Trójwsi jako całości, ponieważ w tych trzech wioskach obowiązuje ten sam strój ludowy, a górale posługują się tą samą gwarą (tzw. “rządzeniem”). Losy wielu rodzin na przemian przeplatają się między miejscowościami Trójwsi. Przez wieki, mieszkańcy Jaworzynki i Koniakowa uczęszczali na nabożeństwa (katolickie i ewangelickie) do kościołów w Istebnej. Architektura drewniana całej Trójwsi jest jednolita, a w Jaworzynce przy głównej drodze oraz na porozrzucanych góralskich przysiółkach znajdziemy wiele przykładów tradycyjnego drewnianego budownictwa.
  2. Ciekawostką jest, że Jaworzynka i Herczawa przed I Wojną Światową stanowiły jedną wieś. Do podziału doszło w 1924 roku, kiedy to ostatecznie Herczawa stała się samodzielną wsią w granicach Czechosłowacji. Ponadto, w latach 1945-54 Jaworzynka była siedzibą samodzielnej gminy wiejskiej.
  3. Herczawa jest nazwą polskiego pochodzenia. Po akcji czechizacyjnej z dwudziestolecia międzywojennego urzędowa nazwa czeskiej miejscowości to: Hrčava. Zachowała się także niemieckojęzyczna pisownia z czasów CK Monarchii: Hertschawa. Herczawa jest obecnie niewielką wioską, powierzchnia zabudowy zajmuje niewiele ponad 1 km²
  4. Jaworzynka leży na długim grzbiecie górskim oddzielającym dolinę potoku Czadeczka od doliny rzeki Olzy. Ta wodna granica jest fragmentem Europejskiego Działu Wodnego (tzw. Wododziału Europejskiego), ponieważ wody Czadeczki płyną do Morza Czarnego, a wody Olzy do Morza Bałtyckiego.
  5. Przez Trójwieś Beskidzką (w tym Jaworzynkę) prowadzi bardzo ważny dawny szlak handlowy łączący Małopolskę z Morawami i Węgrami. W średniowieczu transportowano nim sól z żup krakowskich (kopalni soli w Bochni i Wieliczce), przez co bardzo długo szlak nosił nazwę Szlaku Solnego. W zasadzie przez Trójwieś prowadziła popularna wśród kupców odnoga tego szlaku. Prawdopodobnie z tego okresu pochodzi nazwa przysiółka Jaworzynki: Trzycatek. W tym miejscu bowiem pobierano od wędrownych kupców opłatę myto, które okresie najwyższych podatków wynosiło trzydzieści (gwarowo: trzycat) procent wartości przewożonego towaru.
  6. Przejście przez przysiółki Szkawrony, Łupienie oraz wzdłuż granicy do Herczawy obfituje w widoki na południe i wschód. Widać stąd bardzo dobrze Beskidy Kysuckie (słowacka część Beskidu Żywieckiego) oraz Pasmo Wielkiej Raczy i Pasmo Pilska w Beskidzie Żywieckim. Z okolic Wawrzaczów Gronia (688 m n.p.m.) są także bardzo dobre widoki na północ, czyli w głąb Beskidu Śląskiego. Poza dominującą Baranią Górą (1220 m n.p.m.) dostrzec można także Skrzyczne (1257 m n.p.m.) i grzbiet Kiczor (990 m n.p.m.). Szczyt Wawrzaczów Gronia jest poza szlakiem, ale można do niego dojść drogą odchodzącą między budynkami nr 292, 405 i 798.
  7. Będąc w Herczawie warto przyglądać się detalom architektonicznym oraz mijanym budynkom. Drewniany kościół Cyryla i Metodego w Herczawie został wzniesiony w latach 30. XX w. już po podziale granicznym, jest to zatem budowa z czasów Czechosłowacji, ale zachowuje bardzo dużo elementów charakterystycznych dla drewnianego budownictwa Trójwsi. Z resztą, na cmentarzu niedaleko kościoła możemy zobaczyć, że na wielu nagrobkach widnieją oryginalne polskie nazwiska, albo zczechizowane polskie nazwiska. Większość domostw w Herczawie to zabytkowe drewniane góralskie chałupy z przełomu XIX i XX wieku. Niemal identyczne domostwa możemy oglądać w Jaworzynce lub Koniakowie. To najlepiej świadczy o wspólnym dziedzictwie tych miejscowości. Prawdopodobnie najstarszym budynkiem w Herczawie jest Restauracja “U Sikory” (cz. Hospůdka U Sikory) mieszcząca się w dziewiętnastowiecznej drewnianej karczmie. Dawniej była to karczma na końcu Jaworzynki.
  8. Trójstyk jest najmłodszym polskim trójstykiem granic państwowych, ponieważ powstał 1 stycznia 1993 roku po rozpadzie Czechosłowacji. Właściwym trójstykiem jest mały niewielki granitowy słupek graniczny w korycie potoku. Potok ma trzy nazwy: polską - Wawrzaczowy Potok, czeską – Kubankowski Potok oraz słowacką - Potokiem Gorylów. Trójstyk jako atrakcja turystyczna jest dziełem międzynarodowym. Polska doprowadziła schody, Czechy postawiły wiatę grillową, a Słowacja dała miejsce rekreacji przy dawnych Szańcach (pamiętających granicę Królestwa Polskiego i Węgier).
  9. Na Trójstyku co roku (około długiego weekendu majowego) organizowana jest impreza folklorystyczna nawiązująca do tradycyjnego karpackiego “stawiania moja”. „Moj” to okorowany pień drzewa iglastego długi na minimum 10 metrów, na końcu którego pozostawia się nietknięty wierzchołek przystrojony kolorowymi bibułkami. Ewentualnie do długiego pnia drzewa przymocowuje się “smreka”, czyli młode drzewa iglaste. Jest bardzo dużo teorii odnośnie tej tradycji. Jedni mówią o starożytnych korzeniach i powitaniu wiosny. Inni twierdzą, że na wiosnę szło się do pracy w rolnictwie (ewentualnie pasterstwie) i wielowiekowa tradycja “stawiania moja” była związana z późniejszym Świętem Pracy. Jeszcze inni twierdzą, że mojem kawaler miał przypieczętować swój związek z panienką, co długości moja przypisywało bardzo dużo znaczeń. Zachowały się także opisy, jakoby kawalerowie stawiali moja przed domami wybranek jako potwierdzenie, że panienka przyjęła oświadczyny. Rodzice panny młodej “odkupywali” moja flaszkami alkoholu weselnego, dlatego niekiedy długość moja mierzono właśnie na flaszki. Do dzisiaj jednak brak jednoznacznego opisu tradycji “stawiania moja”, która jest obecna na karpackich terenach historycznego Śląska, Moraw, Orawy oraz Spiszu.
  10. Idąc z Trójstyku na Trzycatek mamy przed sobą widoki na Ochodzitą (894 m n.p.m.) dumnie górującą nad Trójwsią. Poniżej wierzchołka Ochodzitej widzimy wysoko sięgającą zabudowę Koniakowa, który jest najwyżej położoną wsią województwa śląskiego.

Warianty i modyfikacje

  1. Najprostsza modyfikacja to odwrócenie kierunku wędrówki (wówczas pokonujemy strome podejśce do Herczawy) lub skrócenie trasy do wariantu “tam i z powrotem” ograniczając zwiedzanie do samego Trójstyku.
  2. Między Herczawą a Trójstykiem możemy także odbić w słowacki zielony szlak , którym dojdziemy do słowackiej miejscowości Czarne przy Czadcy (Čierne pri Čadci). Ten zielony szlak daje przede wszystkim możliwość podziwiania bardzo widowiskowej słowackiej drogi ekspresowej (autostrady D3) z wysokimi wiaduktami i tunelami malowniczo wtopionymi w górski krajobraz.
  3. Polecamy połączenie trasy polsko-czeskiej z naszą inną propozycją “Polsko-słowacka spacerowa pętla Trójstyku do wielkiej huśtawki”, która wyprowadza nas na grzbiet góry Wały (słow. Valy, 606 m n.p.m.). Propozycja ta uzupełnia polsko-czeską pętlę o widoki w głąb słowackich Beskidów oraz odwiedziny gigantycznej drewnianej huśtawki.

Wskazówki praktyczne

  1. Do przystanku autobusowego Jaworzynka Trzycatek dojeżdżają autobusy z Istebnej, Wisły oraz Cieszyna (przewoźnikiem jest firma Wispol).
  2. Bezpośrednio obok przystanku autobusowego jest niewielki parking dla samochodów osobowych. Łatwo o zapełnienie tego parkingu, więc jako alternatywę można wykorzystać parking przy kościele MB Frydeckiej na Trzycatku.
  3. Odradza się próbę pokonania trasy samochodem osobowym, ponieważ granica polsko-czeska jest formalnie nieprzejezdna. Mimo niewielkiego parkingu na granicy polsko-czeskiej, lepiej także nie wybierać się samochodem do Trójstyku, ponieważ może być tam problem z zawróceniem pojazdu (w szczególności w dni wolne).
  4. Trasa, mimo różnicy wysokości (między najwyższym i najniższym punktem trasy różnica wysokości to ok. 150 m), ma charakter spacerowy. 90% trasy to asfaltowa droga, a pozostałe 10% to droga szutrowa i płyty betonowe. Typowego “terenu” (błoto, korzenie, luźne kamienie, młaki, itp.) nie ma tej trasie wcale.
  5. Polska część Trójstyku została intensywnie zagospodarowana. Znajduje się tutaj plac zabaw, duży napis “I ❤️ Trójstyk”, scena na imprezy plenerowe, mini siłownia zewnętrzna, zadaszona wiata, a nawet tężnia solankowa. To wszystko sprawia, że Trójstyk jest bardzo popularnym miejscem i w dni wolne po polskiej stronie na próżno szukać wytchnienia do zgiełku. Póki co, czeskie i słowackie trasy są mało popularne i można na nich zaznać spokoju, mimo bliskości ruchliwej drogi.
  6. Gastronomia na trasie nie jest niczym pewnym, ponieważ nie ma po drodze typowej karczmy lub restauracji. W Herczawie są przynajmniej dwa lokale gastronomiczne, ale różnie może być z dostępnością posiłków. Przy Trójstyku po czeskiej stronie działa niewielki bufet turystyczny, ale jego godziny otwarcia zależą przede wszystkim od natężenia ruchu turystycznego. Obok przystanku autobusowego Jaworzynka Trzycatek jest CWS Jaworzynka i niewielki bar. Rzadko kiedy gościom “ze szlaku” udaje się jednak zjeść obfity posiłek.
  7. Herczawa jest bardzo blisko Polski, ale nie ma charakteru miejscowości granicznej. Jeżeli zatem planujemy, że kupimy coś w czeskim sklepie lub czeskiej knajpce, wybierzmy się do Herczawy z koronami czeskimi. Rzadko kiedy przyjmowane są polskie złotówki w gotówce. W Herczawie tylko supermarket przyjmuje płatności kartą.
  8. Granicę państwową przekraczamy tak jakby jej nie było. Jako obcokrajowcy teoretycznie powinniśmy mieć przy sobie dowód tożsamości. Jednak jako spacerowicze w praktyce nie jesteśmy przez nikogo legitymowani.

Tak
Tak
5.48 km
155.28 m
164.92 m
164.92 m
9/30 (umiarkowana)
(współczynnik obliczony automatycznie, funkcjonalność eksperymentalna)
1h 41m
(dla tempa marszu 4 km/h)

Mapa

Zaloguj się, aby pobrać plik GPX
footer img